Piszę ten list z pewną dozą uczucia że SPS nie wróci do stanu swojej świetności i pełnej zabawy na jego polanie , ale chociaż może postarajmy się żeby nowi kreatywni mieszkańcy się tutaj osiedlili , żeby stare stało się czymś innym w tym szarym pozbqzionym weny świecię.
Może i nie jestę poetą ale życie znam od każdej strony , moji bliscy o tym wiedzą .
Nie zmuszam was do heroicznej pracy bo wiem że nie każdy może temu sprostać ale znajdze się na pezno krtoś kto poprze moje racje i w stadze będzie jak dawniej może lepiej .
To pisał ojciec i przyjaciel , Arek z Gór.
Ożyjmy! Nie możemy się poddać. SPS przetrwa... ;-; Niech się ktoś jesczcze odezwie..
OdpowiedzUsuńGdybyśmy zamierzali odżyć w tym miesiącu :V Zgłaszam nieobecność do 13 lipca z powodu wyjazdu.
UsuńChaps jest tu i będzie ;-; Mam nadzieję, że stado odżyje...
OdpowiedzUsuńLista Lista Lista... // Dragon
OdpowiedzUsuńLilith i Frugo są. Mimo że nie na codzień to i tak jestem :v
OdpowiedzUsuńJa też tu jestem ;-;
OdpowiedzUsuńZaskoczę Was. Jestem. ~ Wujaszek
OdpowiedzUsuńJestem, zaglądam tu... //Heather
OdpowiedzUsuńNiestety miałem to przeczucie i nawet komuś mówiłem, że niestety nie wiele da kolejne zerowanie :) Ale moim zdaniem, skoro po takim czasie, wciąż jest parę osób, które mimo zerowej aktywności bloga, tu wchodzą, piszą i liczą na cud, to warto byłoby coś tu zacząć działać :D Sam chętnie od czasu do czasu bym tu posiedział :) / Shadow
OdpowiedzUsuńGdyby ktoś o mnie zapomniał, to też jestem chętna do reaktywacji! *tylko za tydzień wyjeżdżam, hm*
OdpowiedzUsuń